Przez kilka ostatnich dni zastanawiałem się nad tym jak powinno wyglądać logo, które promowałoby produkt turystyczny jakim jest (a raczej jakim będzie, miejmy nadzieję) miasto Turek. Wiemy na pewno, że przez najbliższe lata będziemy korzystać z zasobu jakim jest odkryte na nowo dzieło Józefa Mehoffera w kościele pw. NSPJ. Wiemy też jak wygląda współczesny trend w projektowaniu tego typu znak (prosty, złożony z kilku rzucających się w oczy kolorów, często też z charakterystycznym element wiążącym się z danym produktem).
Wiedząc to zabrałem się do projektowania. Z góry przyznam, że praca nie była łatwa. Postanowiłem wybrać 3-5 kolorów, element polichromii/witraża kojarzący się pracami Mehoffera lub jakiś ważny obiekt w naszym mieście.
Wykonałem kilka projektów, lecz każdy po kolei okazywał się coraz to bardziej absurdalny. Elementy witraży lub polichromii były zbyt złożone i nawet jeśli dało się je uprościć, to i tak nikt nie skojarzyłby ich z częścią dzieła Mehoffera.
Miałem już z tym wszystkim dać sobie spokój, ale wpadł mi jeszcze jeden pomysł, który wydał mi się całkiem rozsądny.
Jak widać, powyższe logo zawiera obiekt charakterystyczny dla miasta (specyficzny zarys kościoła) oraz motyw związany w dziełami profesora Mehoffera (uproszczony witraż).
Z powodzeniem można użyć go do promocji wraz z hasłem "Turek - miasto w klimacie Mehoffera".
Będąc jeszcze przy naszym nowym haśle promocyjnym napiszę tylko, że mam coraz większe obawy, czy slogan ten cokolwiek zdziała i przysporzy nam turystów. Kiedy przeczytałem, że od następnego roku tak właśnie zabrzmią słowa promujące nasze miasto, poczułem się mile zaskoczony, wręcz dumny. Jednak niedawno dopiero uświadomiłem sobie, że jednak Mehoffer to nie Chopin lub Mickiewicz, którzy co chwile goszczą na zajęciach w szkołach, w mediach, itp. Ludzie nie znają jego twórczości. I uważam też, że raczej będą starali się nie okazywać swojej niewiedzy i unikać okazji do jej ujawnienia. Może się jeszcze okazać, że to Turek wypromuje bardziej mistrza, niż mistrz Turek.
Wydaje mi się, że powinniśmy zbadać oddziaływanie hasła lub od razu je zmienić. Można je zmienić na "Turek - miasto stubarwnych witraży", "Turek - we wszystkich barwach witraża" lub "Turek - w ciepłych barwach witraży". Oczywiście to tylko propozycje, które mi samemu nie wydają się jeszcze do końca trafne.
Przy okazji zamieszczę jeszcze mój projekt logo bazującego na herbie miasta, który mógłby być użyty chociażby przez UM lub lokalną firmę. Wydaje mi się, że wymaga jeszcze pewnych poprawek, ale nie wpadłem co to by mogło być.
Proszę o uwagi dotyczące projektów. Liczę również na dyskusję dotyczącą hasła "Turek - miasto w klimacie Mehoffera".
Udane to logo, naprawdę dobre (poza niepasującą czcionką ;)). Mówię o logo miasta, oczywiście, nowoczesna i przejrzysta koncepcja.
OdpowiedzUsuńDrugie logo za mało kojarzy się z turem, za mało masywe. Przywodzi na myśl bardziej antylopę. Pierwsza poprawka to bardziej masywny tułów, potem dopiero trzeba by przemyśleć resztą. No i taki rozbrykany krok też niezbyt pasuje do ciężkiego zwierzęcia.
Wątpliwości co do hasła i całej strategii promocyjnej miasta zgłaszałem jeszcze pisząc dla „Obserwatora”. Niestety, Mehoffer to może być wabik dla garstki intelektualistów — koneserów sztuki i muzealników, a nie turystycznych tłumów.
Dzieła Mehoffera mogą być elementem większej strategii, ale same nic nie dadzą. Należałoby – uważam – wyremontować kościół ewangelicki i obie świątynie udostępnić do zwiedzania. Podpięcie się pod turystykę sakralno-religijną byłoby łatwiejsze i skuteczniejsze, mamy przecież w bliskiej okolicy kilka atrakcji. Jest kult Faustyny, dzieła Niewiadomskiego (niesławnego ale co z tego?), że o Licheniu nie wspomnę.
Bardzo intrygujące i ciekawe przemyślenia. Jest zbyt późno, bym teraz swoje uwagi publikował. Uczynię to może później, jak umysł będzie nieco świeższy ;-))
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy nie powinieneś swojego tekstu i propozycji logo zaprezentować również na łamach lokalnej prasy.
Gratuluje kreatywności ;-))
Pzdr yeti02
www.mlynarczyk.net.pl
A ja mam pomysł co do tej krowy, ale nie napiszę tutaj.
OdpowiedzUsuńŻeby było uczciwie, to napiszę jeszcze co mój brat napisał odnośnie wyglądu mojego loga z turem. Otóż: "teł łeb przypomina mi pewną część ciała. Męskiego ciała".
OdpowiedzUsuńCo do czcionki w pierwszym logo, to projektuję już wersję "odręczną" w grafice wektorowej.
Braklo mi w kolorze witraży koloru bialego ale tylko dlatego ażeby podkreślić nasz symbol narodowy i herbu Naszego Miasta .Gdy startowalem kiedyś na radnego to na kolorowo umieścilem w środku swoje zdjęcie a po bokach z lewej flagę narodową a z prawej herb tura .Bardzo mi się podobala ta ulotka /ala tylko mnie /zachowalem ją na pamiątkę . K
OdpowiedzUsuńCzy to jakaś insynuacja ?? :P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwitam Panie Marcinie,nie wiem czym Pan wie,ale była taka afera z 'logotypem' Białegostoku i zespołu Kreatywnych,mi tutaj jednoznacznie kojarzy się z tym: http://tnij.org/turekwitraz Dla Pana dobra polecam te sprawę dokładnie opisać w księdze znaku jeśli również Pan ją wykonuje. pozdrawiam, designer.
OdpowiedzUsuńEDIT: nie flagą,a logotypem.
Dziękuję za uwagę Panie Jarku. Na razie nie ma potrzeby robienia księgi znaku. Logo jest wytworem powstałym przy okazji pisania mojej pracy magisterskiej oraz kilku innych projektów związanych naszym miastem. Ale jeśli będzie potrzeba to wszystko się dopracuje.
OdpowiedzUsuńBardziej boję się reakcji jaką wywoła wydanie kalendarza, który wykonałem dla UM :]
Pozdrawiam
Marcinie, jestem pod wrażeniem tego jak się angażujesz w rozwój miasta, które powinno raczej myśleć jak zniknąć z honorem, a nie się rozwijać:)
OdpowiedzUsuńAle do rzeczy:
Takie logo musi występować w towarzystwie hasła "miasto w klimacie mehoffera" bo każdy jego element dotyczy kościoła. Dlatego może słabo reprezentować całe miasto - chociaż z drugiej strony, nie ma niczego innego co miałoby promować.
A ze spraw technicznych, na moje oko gryzą się te cztery mocne linie z napisem "turek", który się składa z 5 mocnych liter. Te pasy ustawiają całe logo i nagle ten napis jest takim strzałem. Spróbuj jakąś fajną czcionkę sam opracować, żeby była prosta, ale jakoś wynikała z kształtu pozostałych elementów. Albo może 5 linii?
Witam!
OdpowiedzUsuńBardzo dobry projekt. Jedyna rzecz, nad którą należałoby popracować to słowo "Turek". Za dużo tu światła między literami. A może użyć innego kroju pisma?
Do tych, którzy w swoich komentarzach używają słowa "czcionka". Czcionek używano kiedyś w drukarniach. Jest to nośnik pisma w kształcie prostopadłościanu, zwykle metalowego, będący materiałem zecerskim (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/ae/Metal_movable_type.jpg), którego odbicie tworzy znaki pisma (czcionki ma każda stara maszyna do pisania). Dzisiaj, w dobie komputerów, używamy krojów pisma, fontów. "Czcionka" to nieprawidłowa, lecz niestety powszechnie stosowana w języku polskim (głównie przez błędne tłumacznie interfejsu programów komputerowych) nazwa kroju pisma.
Pozdrawiam. Anna - designer
Dziękuję Aniu za uwagę. Parę dni przed umieszczeniem powyższej notki zwróciłem uwagę na to co podkreśliłaś. Zacząłem pracę nad własnym napisem z, nie wiem jak to profesjonalnie określić, własnym/unikatowym krojem pisma. Na razie jednak wszelkie prace 'leżą', a to ze względu na brak czasu :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za uwagę.
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=czcionka
OdpowiedzUsuńJęzyk żyje (na szczęście)
jesteś gościem w tym mieście, pomysły może i masz ciekawe, ale nie sądze byś coś osiągnął Tu.
OdpowiedzUsuńTe pomysły już wcześniej podobe były już publikowane. obawiam się,żeby nie był to plagiat.