Święto Ulicy Kaliskiej to coroczna impreza najsławniejszej ulicy naszego miasta. W tym roku było to już dziesiąte święto, na którym nie mogło zabraknąć licznych atrakcji.
Na imprezie pojawili się goście z unikatowej, na skale europejską, grupy bicykle.pl. Pasjonaci bicykli przyjechali do nas z Łodzi pokazując jak kiedyś przemieszczano się na tych ciekawych jednośladach. Zaiteresowane osoby mogły spróbować odbyć przejażdżkę po ulicy. Oczywiście wraz z asekuracją.
Podczas festynu nie mogło zabraknąć naszych wojów i rycerzy z pobliskiego grodu.
Rycerze udzielali informacji na temat życia w średniowiecznym grodzie. Jednak największą atrakcją były pokazy walki.
Nad bezpieczeństwem uczestników imprezy czuwały służby medyczne i porządkowe. Nie zabrakło również staży pożarnej.
Poza zabawą uczestnicy mogli poddać się podstawowym badaniom związanym z układem krwioniośnym.
Święto Ulicy Kaliskiej to również okazja do zwiedzenia od środka ambulansów, wozów strażackich i policyjnych.
Swoje stoisko mieli również działacze na rzecz odnowienia polichromii Józefa Mehoffera w Kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Turku.
Inicjatywę można było wspomóc kupując specjalnie przygotowane pocztówki z wizerunkiem naszego kościoła.
Na imprezie nie mogło zabraknąć lokalnych mediów.
Jedną z atrakcji był mecz streetbascetballa zorganizowany przez MOS w Turku.
Imprezę ubarwiali artyści grający na różnego rodzaju zapomnianych już instrumentach.
Festyn był okazją do przedstawienia swoich prac przez lokalnych artystów.
Z pojedyńczymi twórcami "konkurowały" prace zrobione przez członków Warsztatów Terapii Zajęciowej w Turku.
Uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów promowali zdrowy i aktywny tryb życia. Można się było od nich dowiedzieć wiele ciekawych informacji m.in. o zdrowych produktach żywieniowych, czy o odpowiedniej dla każdego człowieka masie ciała.
Bardzo ciekawe. W Poznaniu też jest ulica Kaliska :)
OdpowiedzUsuńnawet blisko nas :P
OdpowiedzUsuń